www.smzagajnik.fora.pl

Henryk

Drodzy Ziomale!
Czas na urlopy i wielką odzipkę. Rozjeżdżamy się po całej Europie i nie tylko. Latamy samolotami i. . . za potrzebami. Warto zapoznać się tedy z tekstem, znalezionym w przydrożnym ustępie, (pod Kopenhagą), gdzie wdrożono najnowszą WC-euro-dyrektywę. (Tłumaczenie Przyjaciela). Wszak aspirujemy. .. Dlatego warto zapoznać się z euro-regulaminem zachowania (się!) w euro-klozecie.

Euro-sławojka

Drogi Gościu! Witamy Cię serdecznie w naszym Obiekcie. Pamiętaj – nigdy nie jesteś sam! Nasze służby mają Cię ciągle na uwadze. Ale w chwili dla Ciebie intymnej spuszczą na chwilę oko z Twojej Osoby.
Czuj się więc jak u siebie w domu.
Ale sprawę załatwiaj nie na pokaz, lecz po kryjomu.
Siądź spokojnie i odpocznij sobie!
Nikt Cię tu nie podejrzy, gwarantujemy Tobie.

Kiedy już wykupisz bilet wstępu / 2 euro /, nie rozglądaj się, lecz spokojnie zdążaj do wytkniętego, wolnego celu. Nie rozpraszaj swoim zachowaniem innych szanownych Petentów-Użytkowników, skupionych na doraźnych czynnościach. Ty też zrób użytek z pełnej, nieograniczonej swobody – użyj, ulżyj sobie, załatw sprawę i . . . żegnaj, do ponownego, miłego spotkania z naszym Obiektem, czego Ci wylewnie życzy cała nasza obsługa.
Przed pełnym, nieograniczonym użyciem naszych urządzeń bądź łaskaw przestudiować Instrukcję 297/2013. Dla ułatwienia niektórych, zaskakujących Cię potrzeb, możesz zrobić sobie odręczne notatki, co przyda Ci się przy następnych, wielokrotnych okazjach – aż do wyrobienia nawyku włącznie. Na koniec preambuły życzymy powodzenia i pełnej satysfakcji.

1. Obiekt higieny publicznej należy zawsze utrzymywać w nienagannej czystości.

2. Do muszli klozetowych i pisuarów nie wolno wrzucać żarzących się niedopałków, cygar, palących się zapałek, przeczytanych gazet, zbędnych skarpetek i innych szmat. Nie należy też – w razie niedyspozycji trawiennej - kierować tam resztek jedzenia, które powinno się zabrać ze sobą i dysponować nim według własnego uznania poza niniejszym Obiektem.

3. Na w/w muszlę nie wolno następować nogami, ani innymi kończynami, lecz traktować ją jak wygodny mebel do siedzenia. Trzeba tam siadać całym ciężarem własnego ciała, tak, aby oba półpupki dokładnie przylegały do deski sedesowej. Tułów najlepiej trzymać w pionie, wyprostowany, a punkt ciężkości przenieść ze stóp na wszystkie pośladki. W razie utrudnionego pasażu jelitowego i niepowodzenia przy pierwszym nadęciu nie należy załamywać rąk; radzimy położyć je – wyprostowane - wzdłuż odpowiednich kolan. Siedzieć zaś należy tak długo, aż usłyszymy wyraźny plusk, co zwykle oznacza prawidłowo przebiegającą sprawę. W czasie całej procedury uważnie obserwujemy czoło deski, bacząc, aby nie pojawiły się tam resztki zbędnego płynu, lub jakiś inny materiał niewiadomego pochodzenia. W tym celu należy kontrolować organ moczowy - wzrokiem lub dotykiem, najlepiej używając do tego prawej ręki. Leworęczni, niestety, muszą robić to inaczej.

4. Korzystając z pisuaru – co jednak odradzamy kobietom – trzeba podejść jak najbliżej do urządzenia, aż do bezpośredniego kontaktu z instalacją, wyraźnie pochylić się – niezależnie od wieku – najlepiej do przodu i, odpowiednio manipulując palcami, wydobyć, a potem uruchomić odpowiedni organ. Dobrze jest tę czynność zakończyć na ostatniej kropli, choć, jak wykazała obserwacja uczestnicząca pewnego satyryka, udaje się to tylko znikomej populacji. Znany łódzki literat tak oto przestrzegał towarzystwo pisuarowe:
Choć byś wytrząsał nie wiem jak modnie,
Ostatnia kropla i tak wpadnie w spodnie.
/ Ostatnia rada nie dotyczy naturalnie populacji szkockiej, która wypracowała sobie inne procedury postępowania w nagłych przypadkach /.

5. W przypadku nagłego rozbryzgu na posadzce obiektu nie radzimy zbierać płynu gołymi rękami. Lepiej do tej czynności użyć obuwia o nieprzemakalnej podeszwie, a w razie braku takiegoż najlepiej rozbryzg pozostawić w spokoju, nań nie następując. Korzyść jak znalazł – suche obuwie, a czas i tak zrobi swoje.

6. Odradzamy korzystania z elektronicznej książki życzeń i zażaleń; dostępna jest tylko posiadaczom specjalnego certyfikatu oraz nosicielom immunitetu.

PS. Turystom z Europy Wschodniej i Odśrodkowej radzimy nie stosować w Euro-Obiekcie klauzuli sumienia. Czas pokazał, że przy wyż. wym. czynnościach skuteczniejsza jest "reguła prawej dłoni"; ze sprawnymi atoli palcami.

Życzymy pełnych, namacalnych sukcesów w naszym Obiekcie.

(Dyrektor Generalny Euro-Klozetów w Unii Europejskiej).
Jan-Dieter Arsch, lipiec, 2014.