www.smzagajnik.fora.pl

KK

Przez chyba 3 lata było w naszej spółdzielni nareszcie dość spokojnie i wydawało się, że wszystko działa w miarę sprawnie, dlatego wystraszyłam się informacjami podawanymi zarówno na tym forum, jak i krążącymi po osiedlu plotkami o kosztach utrzymania spółdzielni (głównie o zarobkach Zarządu) oraz o kosztach wymiany podzielników ciepła.

Zrobiłam najprostszą rzecz jaka mi przyszła do głowy - powędrowałam do spółdzielni i poprosiłam o udostępnienie mi dokumentów oraz o rozmowę z Prezesem i z Główną Księgową. Jako członek spółdzielni mam do tego prawo i każda inna osoba będąca członkiem spółdzielni także może tak zrobić!!!

Podkreślam, że NIE MIAŁAM ŻADNYCH PROBLEMÓW Z UZYSKANIEM INFORMACJI ani od Prezesa ani od Głównej Księgowej, dziwię się, że niektórzy na tym forum wypisują , że nic się nie mogą dowiedzieć.

Krótko chciałam napisać czego się dowiedziałam i co sprawdziłam w dokumentach:

1. Po tym jak został zgłoszony projekt uchwały o wstrzymaniu wszelkich podwyżek i płac pracowników spółdzielni spodziewałam się jakichś wysokich kwot i w związku z tym PRZEDE WSZYSTKIM SPRAWDZIŁAM ZAROBKI ZARZĄDU (pensje i premie), poprosiłam też pana Prezesa o przedstawienie swoich kwalifikacji (wykształcenie, ukończone kursy oraz wcześniejsze doświadczenie zawodowe), żeby ocenić zarobki w tym kontekście. No i okazało się, że moim zdaniem zarobki Zarządu są dość dobrze wyważone, biorąc pod uwagę z jednej strony fakt, że jest to jedna z mniejszych spółdzielni, a z drugiej strony kwalifikacje i odpowiedzialność osób na takich stanowiskach.
Uważam, że forum nie jest właściwym miejscem na podawanie dokładnych kwot, każdy może iść do spółdzielni i sam sprawdzić. Napiszę tylko dla porównania, że obecna pensja Prezesa jest o ok. jedną czwartą większa od tego co dostawał członek Rady Nadzorczej, który w okresie, kiedy nie było Zarządu, pełnił tymczasowo funkcję członka Zarządu (chyba to był 2011 rok). Należy podkreślić, że oczywiście kwalifikacje obecnego Prezesa są wyższe, ale nic w tym dziwnego, w końcu wiadomo, że osoba tymczasowo oddelegowana z RN może mieć niższe kwalifikacje, absolutnie nie widzę w tym żadnej nieprawidłowości. Jednocześnie zarobki Prezesa są niższe niż prezesów w innych spółdzielniach, ale jak pisałam nasza spółdzielnia też jest mniejsza od innych. Również zarobki Głównej Księgowej są ustawione dość rozsądnie. Oczywiście jest to moja opinia, ale myślę, że starałam się ocenić sprawę obiektywnie.

2. A przy podzielnikach tylko się uśmiałam z bzdur, które słyszałam, napiszę wszystko dokładniej w osobnym wątku, tu podam tylko konkretne liczby - koszt razem z montażem 2200 podzielników wynosi 75500 zł, czyli niecałe 35 złotych za podzielnik!!!

A przy okazji chciałam napisać jeszcze o jednej sprawie, która miała miejsce już jakiś czas temu, ale świadczy o podejściu Zarządu, do członków spółdzielni. Zgłosiłam wówczas do spółdzielni pomysł, żeby wystąpić o ekrany chroniące przed hałasem od strony Inflanckiej przynajmniej na wysokości mojego bloku i wieżowca, bo z mapy akustycznej Łodzi wynika jasno, że są u nas przekroczenia norm. I chociaż zgłosiłam to sama, jako pojedynczy członek spółdzielni, pan Prezes zajął się sprawą, było wysłane pismo do Urzędu Miasta i za jakiś czas spółdzielnia dostała odpowiedź, którą mi przekazano. Uważam, że takie podejście Zarządu świadczy to o poważnym traktowaniu członków spółdzielni.

Katarzyna Konieczko, bl. 19