Autor Wiadomość
Henryk
PostWysłany: Sob 12:57, 12 Lis 2011    Temat postu:

Przesuwam ten tekst na plan pierwszy, bo traktuje o WZ. Wprawdzie z przymrużeniem oka, ale jednak - w swojej treści pokazuje niektóre ważne aspekty OBRAD na WZ.
Pisząc tekst *Zaszłości*, nie sądziłem, że ZŁO wyrządzone przez RN, może mieć w przyszłości "wymierne koszty finansowe". Reszta tego problemu - to wiedza należąca do obecnej RN.
L.S.
Henryk
PostWysłany: Czw 7:56, 08 Wrz 2011    Temat postu: ZASZŁOŚCI - karykatura.

To słowo obejmuje zdarzenia, wypadki, fakty. Niektóre smutne, inne wesołe , na pograniczu prawa i groteski. Ku rozweseleniu, dla refleksji nad dziwnością świata tego - czasem warto TO i OWO pokazać w krzywym zwierciadle.
1. Dobrze Poinformowana Osoba / dalej DPO / na ostatnim Walnym w dyskusji nad sprawozdaniem finansowym zarządu rzekła:
*Znam zaszłości Spółdzielni i "wszystko" /?/ zaczęło się od Pani Jadwigi Borkowskiej, która będąc członkiem zarządu wyremontowała "sobie" /?/ lokal użytkowy*.
DPO został wyróżniony przez sekretarza i przewodniczącego Walnego. Jego głos został usłyszany i zapisany w protokole, bo DPO zna "zaszłości" i została dopuszczona do wiecznej tajemnicy; jedynie ONA zna odpowiedź na pytanie: *OD CZEGO ZACZĘŁO SIĘ WSZYSTKO?* Gratulacje! Ale to - zaszłość komiczna. Czy można "sobie wyremontować lokal użytkowy"?
2. DPO użalał się przed 143 Członkami SM Zagajnik, że po wielu latach pracy społecznej dla Spółdzielni "został pomówiony". Nie powiedział, kto, gdzie, kiedy Go pomówił. Ta wypowiedź nie weszła do protokołu; a to z tego powodu, że pomówienie "z użyciem środka masowej komunikacji" było dziełem osoby, która tego dnia gorąco pragnęła absolutorium.
Ta zaszłość, tj pomówienie, miała miejsce na Forum SM Zagajnik, 15.03.2010.
3. Ciekawą zaszłością jest fakt, że na 143 Uczestników Walnego, w godzinach nocnych, zaledwie 28 poparło wniosek o absolutorium dla BP. To tylko 19,5 %! Ale liczy się fakt, a nie liczby. A jakiego zdania jest ta POZOSTAŁOŚĆ - 115 członków? To już nieważne, to już zaszłość.
4. Swoistym kuriozum była zaszłość Pana X, który wnioskował, by "ukarać radcę prawnego SM Zagajnik za bezprawne odwołanie Członka RN przez Walne Zgromadzenie" /?!/ Rolling Eyes [/i] Ten Wybitny Członek był kiedyś przewodniczącym Komisji Regulaminowej! Ale to już zaszłość i zapomniana przeszłość. Komiczność wniosku została jednak uznana za godną wejścia do protokołu.
5. Niezauważoną zaszłością była wypowiedź posiadacza mandatu nr 66. To jedyny głos w dyskusji nad sprawozdaniem finansowym. Dyskutant wnioskował, by przy sporządzaniu planu remontów - zgodnie z Ustawą - byli obecni przedstawiciele wszystkich nieruchomości. Wypowiedzi nie zapisano nigdzie. Uznano ja za zaszłość nieważną.
6. Godną zanotowania zaszłością jest technika prowadzenia Walnego. 20 minut podniesiona ręką "mandatu nr 66" nie została zauważona, a kiedy mandat podszedł do prowadzącego, ten zachował się jak jak cenzor PRL, pytając: "A o czym chce pan mówić*? Ale mandat przemówił bez mikrofonu do zebranych, pokonując siłą własnego głosu sprzeciw prowadzącego. Dlatego też NIC z jego wypowiedzi do protokołu nie weszło. Taka jest jego zaszłość.
7. Na koniec powiem, co wiem na pewno:
*Wszystko - całe ogromne ZŁO, hańba nie do wymazania - zaczęło się od bezprawnego, niezgodnego z Regulaminem RN, odwołania Członka Zarządu, Pani Jadwigi Borkowskiej*.
Czy to jest zaszłość, o której należy zapomnieć, czy zapamiętać do końca historii SM Zagajnik?
Leon Sikorski.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group